Dużo czasu poświęcamy na rozmowy o tym, co pozytywnie wpływa na doświadczenia kandydata w procesie rekrutacyjnym. Czy zastanawiamy się jednak, co niszczy candidate experience? Doświadczenia kandydata (ang.
Dbanie o candidate experience to nie widzimisię zespołów HR, ale szansa na zbudowanie realnej przewagi biznesowej.
Gdyby patrzeć na opisy firm w ogłoszeniach o pracę, moglibyśmy pomyśleć w Polsce działają sami liderzy w swoich branżach, najwięksi producenci i dynamicznie rozwijające się organizacje.
Nie od dziś wiadomo, że pracownicy to najcenniejsze aktywa firmy.
Rok 2020 w dużym stopniu ukształtował rynek pracy na nowo. Nowe procesy HR-owe, nowe rozwiązania, ale też zupełnie inne niż dotychczas oczekiwania kandydatów.
Weryfikacja znajomości języka obcego to stały element prowadzonych dziś procesów rekrutacyjnych.
Gadżety to jedno z podstawowych oręży pracodawcy w walce o uwagę otoczenia.
Powszechnie wiadomo, że pracodawcy powinni być neutralni światopoglądowo.
Wielu rekruterów narzeka na zaangażowanie hiring managerów w procesy rekrutacyjne. Paradoksalnie są oni często największą blokadą w pozyskaniu nowego pracownika. Jak to zmienić? Jak uczyć biznes trudnej sztuki rekrutacji i włączać hiring managerów w trwające procesy.
Linkedin to podstawowe narzędzie pracy (prawie) każdego rekrutera. Jednak paradoksalnie wciąż niewielki odsetek przedstawicieli branży korzysta z niego świadomie i z pomysłem.
Czy doświadczenia rekrutacyjne przekładają się na zachowania konsumentów? To pytanie, które wraca do mnie jak bumerang, podczas szkoleń, konsultacji czy konferencji.
Czy język pracodawców jest prosty? Mam co do tego spore wątpliwości.