Przekaz wideo ma ogromną moc. Buduje świadomość kandydatów i zachęca do działania. Dobre wideo pracodawcy będzie żyć w sieci długo i procentować przez lata. Co to jednak znaczy dobre wideo?
Ostatni przegląd EB-owych wideo miał na blogu miejsce ponad 4 lata temu. A przecież w tym czasie pojawiło się na rynku przynajmniej kilka ciekawych produkcji filmowych pracodawców. Oto subiektywne i alfabetyczne zestawienie moich ulubionych wideo z lat 2019-2021.
Arla
Zaczniemy od jedynego (albo jednego z niewielu) wideo EB-owych adresujących bezpośredni temat pandemii, pracy zdalnej i tęsknoty za biurem (a właściwie biura z pracownikami). Cały krowi cykl Arla GSS (otwierał go ten film), był bardzo udany. Mój ulubiony jest jednak odcinek pandemiczny.
Berlińska policja
To stosunkowe nowe wideo, na które trafiłam zbierając materiały do tego tekstu. Co urzekło mnie w tym materiale? Jego tempo, sprawne pokazanie jak różnorodny jest zespół berlińskiej policji. Chyba najbardziej podoba mi się jednak umiejętne uchwycenie klimatu miasta w wideo.
Biedronka
Biedronka ma bardzo dobry czas filmowy. Wiosną tego roku światło dzienne ujrzał film Biedronka to MY. Codziennie – zgadza się w nim wszystko: zróżnicowani wiekowo bohaterowie, tempo historii oraz klimat, tak dobrze znany nam z codziennej, produktowej komunikacji marki.
Zaraz po nim, pojawił się w sieci cykl filmików o pracownikach sklepów Biedronka i pracownikach centrali.
Boldare
Krótka forma, prosty scenariusz no i ciekawy insight. W ostatnich niewielu pracodawców IT inwestowało w wideo. Tym bardziej miło jest patrzeć na produkcję Boldare. Firma zapewnia, że to dopiero początek (więcej na ten temat przeczytacie na blogu Darii Siwki) , a ja jestem bardzo ciekawa tego, czy materiał przełoży się na to, co tygryski lubią najbardziej, czyli leady rekrutacyjne.
Bolt
Bardzo podoba mi się w tym materiale synergia marki produktowej i pracodawcy. Historia firmy, tego co oferuje opowiedziana jest szybko, ale też interesująco. Ale czy nie taki jest właśnie Bolt? Dodatkowy plusik przyznaję, że ciekawe wykorzystanie danych biznesowych, które tylko dodają dynamiki tej produkcji.
mBank
Wideo to część większej kampanii rekrutacyjnej skierowanej do pracowników z grupy wiekowej 40+. Na jednym ze szkoleń usłyszałam, że film jest za smutny jak na produkcję rekutacyjną. Myślę, że bardziej trafne słowo to refleksja. I wcale mi to nie przeszkadza. Kto powiedział, że wideo pracodawców muszą być radosne i pełne wodotrysków. Dużo ważniejszy jest insight oraz to, jak go opowiemy. mBank zrobił to świetnie.
Nordea
Nordea swoim wideo łamie schematy i udowadnia, że w wideo EB-owym wcale nie muszą występować ludzie, czy bardziej konkretnie pracownicy. Dużo ważniejszy jest pomysł i historia, którą chce się opowiedzieć. W przypadku Nordei jest to historia różnych gatunków i jednego zespołu.
UBS
Jeśli miałabym wskazać, coś czego bardzo brakuje mi w filmach polskich pracodawców to jest to… poczucie humoru. A UBS, bądź co bądź firma ze świata poważnych finansów decyduje się na komunikację do kandydatów opartą na gagu. Krótko, zwięźle i znów z umiejętnych uchwyceniem insightu.
Teraz Ty!
Ciekawa jestem, które wideo pracodawcy wskażesz jako swoje ulubione? Podziel się swoją opinią w kalendarzu. A jeśli przypadł Ci do gustu ten tekst koniecznie podaj go dalej. Być może kogoś zainspiruje do działania, a dla mnie będzie sygnałem, że treści, które tworzę są wartościowe.
Miłego dnia!
Maja