YouTube to dziś druga pod względem liczby użytkowników wyszukiwarka internetowa na świecie. Czy mnie to dziwi? Zupełnie nie. Sama coraz częściej poszukiwania konkretnych informacji zaczynam właśnie w tym miejscu. Przecież znajdziemy tam wszystko: instrukcje obsługi, zabawne filmiki, recenzje każdego produktu na świecie i… komentarze dotyczące pracodawców. Jak zatem prowadzić employer branding na YouTube’ie?
Widzieliście kiedyś pierwsze, historyczne wideo zamieszczone na YouTube’ie? Wątpię, by jego autor przypuszczał jak bardzo serwis zrewolucjonizuje sposób w jaki konsumujemy treści wideo i poszukujemy nowych informacji.
Od tego czasu zmieniło się naprawdę sporo. YouTube to dzisiaj:
- ponad 1,9 miliarda użytkowników na całym świecie, którzy każdego dnia oglądają ponad miliard godzin materiałów wideo (głównie z pomocą urządzeń mobilnych)
- druga, najpopularniejsza wyszukiwarka Internetowa (nie przesłyszeliście się!) i trzecia ( po Google.com i Facebook.com) najchętniej odwiedzana witryna na świecie.
- witryna, w której liczba kanałów mających ponad 1 milion subskrybentów wzrosła o ponad 75% w ujęciu rocznym.
Z perspektywy pracodawcy bardzo ciekawa jest jeszcze inna liczba. Średni czas jednej mobilnej sesji na YouTube’ie wynosi… 40 minut. Ciekawe czy wiecie, jaki jest średni czas sesji w Waszej zakładce kariera?
Jakie filmy publikują na YouTube’ie pracodawcy?
Kiedy ostatni raz zadałam to pytanie na zamkniętym, EB-owym szkoleniu, usłyszałam, że YouTube to tylko teledyski, ewentualnie filmy z heheszkami. Oczywiście materiały muzyczne cieszą się największą liczbą odsłon w serwisie – Luis Fonsi ze swoim Despacito miał o grudniu 2018 roku ponad 5,76 miliardów wyświetleń!
Warto jednak pamiętać, że różnorodność form filmów na YouTube’ie jest naprawdę spora. Czasem mam wrażenie, że wiedzą o tym wszyscy prócz … pracodawców, którzy uparcie treści na YouTube’ie sprowadzają do:
- FILMÓW WIZERUNKOWYCH – czyli (niekiedy dłuższych) materiałów pokazujących pracodawcę i wartości, którymi się kieruje. Oczywiście w zależności od firmy możemy liczyć na bardziej kontrowersyjne produkcje (mijają miesiące, a ja wciąż nie wiem co sądzić o tym filmie od Absoluta; niby wszystko się zgadza – story jest, pracownicy są, element zaskoczenia jest…. a jednak nie jestem przekonana)
… lub te stonowane (choć wciąż świetnie trafiające w potrzeby grupy docelowej – brawo LIDL!).
- TESTYMONIALI PRACOWNIKÓW – czyli filmów z „gadającymi głowami”. To materiały prezentujące pracowników i ich opinię o pracy w danej organizacji. Oto jeden z przykładów właśnie takiej produkcji (więcej znajdziecie ich w tekście „Jak pokazać pracowników w działaniach EB?”)
- WIDEO REKRUTACYJNYCH – czyli materiałów filmowych wspierających konkretne procesy rekrutacyjne np. rekrutację na praktyki studenckie. Poniżej jednej z moich ulubionych przykładów, wideo rekrutacyjne przygotowane przez zespół Future Processing, nagrodzone w konkursie EB Stars 2018.
Jakie rodzaje filmów najbardziej lubią użytkownicy YouTube’a?
Tak naprawdę, to kolejne formaty filmów wideo są wymyślane na bieżąco przez samych użytkowników serwisu. Weźmy choćby GRWM, czyli Get ready with me w ramach, którego youtuberki i youtuberzy „przygotowują się”, czyli wykonują swój makijaż, przy okazji gawędząc z widzami (również na temat pracy…).
Jakie inne formaty na pewno można / warto dostosować do konwencji employer brandingowej?
- UNBOXING – to format, w którym youtuberzy po raz pierwszy, wspólnie ze swoimi widzami na youtube’owym kanale otwierają konkretny produkt (lub całe zamówienie ze sklepu internetowego) i go testują. Czy onboxing może mieć miejsce na kanale YouTube pracodawcy? Pewnie 🙂 Pierwszy pomysł jaki przychodzi mi do głowy to unboxing zestawu onboardingowe, który otrzymują pracodawcy w Waszej firmie, ale … pomysłów na pewno jest więcej.
https://www.youtube.com/watch?v=MCi09JHZxko
- WIDEO EDUKACYJNE – jak sama nazwa wskazuje to formaty, dzięki którym możesz się czegoś nauczyć. Bez wątpienia jest wśród nich miejsce na edukację bardziej biznesową, dowodzi tego choćby Michał Sadowski, CEO Brand24, który od ponad roku na swoim kanale na YouTube publikuje filmy edukacyjne dotyczące szeroko pojętego biznesu. Jestem przekonana (bo jest to wątek, który przewija się często w moich rozmowach focusowych z kandydatami), że pracodawcy mają mnóstwo wiedzy wewnątrz organizacji, którą mogliby się z potencjalnymi pracownikami podzielić.
- VLOGI – czyli wideoblogi, jak sama nazwa wskazuje to internetowe, wideo dzienniki, w których youtuberze pokazują np. swój dzień. To bardzo wdzięczny format ponieważ może równocześnie bawić, dostarczać podstawowych informacji i edukować swoich odbiorców. Ich fenomen tkwi w tym, że w krótkiej, często kilkuminutowej formie są w stanie pokazać i przekazać emocje, które trudno byłoby ubrać w słowa. Co ciekawe to właśnie praca, a konkretnie relacja z dnia w pracy jest często tematem przewodnim vlogów na całym świecie.
- PORADNIKI I TUTORIALE – na YouTube znajdziesz (wideo)odpowiedź na swoje każde pytanie! Pracodawcy mogą to wykorzystywać opowiadając choćby o etapach swojego procesu rekrutacji czy… odpowiadając na popularne pytania zadawane przez kandydatów podczas rozmów kwalifikacyjnych. Robi to choćby Google:
https://www.youtube.com/watch?v=k-baHBzWe4k&list=PLllx_3tLoo4c_aR8RKOOnizL5LiUH02YF
YouTube to nie tylko własne kanały
Warto pamiętać, że obecność na YouTube’ie nie zawsze musi oznaczać tworzenie własnego contentu. Pomysłem może okazać się dla pracodawców współpraca z popularnymi twórcami w serwisie (lub YouTube’owymi wschodzącymi gwiazdami) i zamieszczanie employer brandingowych treści na ich kanałach.
Kluczowa w takim działaniu jest wiedza nt. youtuberów, których oglądają Wasi odbiorcy. Pamiętajcie o subtelnej różnicy – to, że chcecie dotrzeć do potencjalnych pracowników działu obsługi klienta, nie oznacza, że musicie być obecni na YouTube’owym właśnie o takim temacie. Kluczem do sukcesu jest znalezienie i nawiązanie współpracy z influencerem, którego Wasi potencjalni kandydaci lubią i szanują. Jednym z pierwszych przykładów takiej aktywności na polskim rynku była współpraca EY z Jackiem Gadzinowskim z kanału JACK GADOVSKY.
Inny pomysł to współpraca z autorami kanałów okołopracowych, których celem jest prezentowanie różnych profesji i zawodów takich jak np. Do Roboty (warto mieć na niego oko choćby ze względu na jego autorów, Grupę Abstra, pomysłodawców jednego z najpopularniejszych na polskim YouTube’ie kanała Abstrachuje.tv – Ci panowie, czego się nie dotkną, zamieniają w setki tysięcy subskrybentów i miliony monet, pisał o tym ostatnio Business Insider Polska)
A co Wy sądzicie o EB-owej, YouTube’owej komunikacji? Macie swoje ulubione formaty, kanały, a może same filmy? Dajcie koniecznie znać w komentarzach!
O wykorzystaniu YouTube’a w employer branding media mixie będziemy na pewno mówić też 13 lutego, podczas całodniowego, otwartego szkolenia poświęconego EB. Nieustająco zapraszam Was do udziału:)
https://www.facebook.com/blogGojtowska/photos/a.162229557605604/537030516792171/?type=3&theater
Miłego dnia!
Maja
