Nie jest tajemnicą, że Polacy są jednym z więcej pracujących narodów Europy. I wcale nie jest to wynik, który powinien nas cieszyć. Bo z pracą po godzinach w parze zawsze idzie zmęczenie.
Jak pokazują badania, 11 milionów Polaków ma poczucie niekończącego się zmęczenia. Lekarze nazywają ten syndrom TATT, czyli „zmęczeni cały czas” (od angielskich słów: tired all the time). U około 100 tysięcy Polaków z tej grupy rozpoznano syndrom chronicznego zmęczenia (chronic fatigue syndrom – CFS). Skąd na tak dużą skalę bierze się zmęczenie pracowników? Powodów jest wiele: przepracowanie, ciągły stan stand-by, wieczne podłączenie do sieci, a do tego stres i bardzo trudne okoliczności społeczno-polityczne, w których obecnie funkcjonujemy, to tylko kilka z nich.
Stan zmęczenia polskich pracowników
O zmęczenie polskich pracowników zapytał w swoim badaniu zespół Human Power. Nie powinno nas dziwić, że ponad 80% badanych potwierdziło, że odczuwa je na co dzień.
Szczególnie przygnębiające okazały się jednak dane pogłębione.
36% polskich pracowników czuje zmęczenie już rano, gdy dzień jeszcze nie rozpoczął się na dobre, 40% badanych deklaruje, że nie regeneruje ich czas wolny w weekend, 57% chętnie nie robiłoby nic przez kilka dni, gdyby tylko miało taką możliwość.
I te dane bez wątpienia powinny martwić pracodawców: zespoły HR, liderów oraz osoby na kierowniczych stanowiskach w organizacjach.
Czym w ogóle jest zmęczenie?
Jak czytamy w raporcie „Zmęczeni zmęczeniem„:
Zmęczenie to zmniejszona zdolność do wykonywania czynności na pożądanym poziomie z powodu wyczerpania siły psychicznej i/lub fizycznej. To naturalny stan fizjologiczny, który jest konsekwencją aktywności umysłowej i/lub fizycznej.
Aby zniwelować objawy zmęczenia i powrócić do pełnej zdolności do pracy, potrzebna jest odpowiednia liczba godzin snu, odpoczynku, dzięki którym organizm się zregeneruje i wrócą poczucie odprężenia oraz siła. Problem pogłębia się, jeśli zmęczenie kumuluje się z powodu np. niekorzystnych warunków fizycznych, czy też ponadprzeciętnego stresu, tempa pracy, przeciążenia umysłowego czy sensorycznego.
Czy zmęczenie pracowników przekłada się na biznes?
Kto choć raz nie zlekceważył swojego ponadprzeciętnego zmęczenia i stresu, niech pierwszy rzuci kamieniem. Nic więc dziwnego, że temat zmęczenia cały czas nie jest na stałe obecny w organizacjach jako element wpływający na doświadczenia i zdrowie pracowników (Mercer w swoim raporcie porównuje, że zmęczenie może wyrządzić w organizmie człowieka szkody porównywalne do palenia papierosów) czy… po prostu biznes. Zmęczony pracownik pracuje wolniej, jest mniej produktywny, popełnia więcej błędów (często bardzo kosztownych), może nawet spowodować lub stać się ofiarą wypadku w miejscu pracy.
Z wyliczeń amerykańskiego National Safety Council wynika, że amerykańska firma zatrudniająca 1000 osób traci około 1,4 miliona dolarów rocznie z powodu zmęczenia pracowników. Co składa się na tę kwotę? Koszt absencji, prezenteizmu (czyli nieefektywnej obecności w pracy), opieki zdrowotnej oraz wypadków w pracy.
Zdrowie psychiczne pracowników. Kiedy wdrożyć program z obszaru mental health?
Jak minimalizować zmęczenie pracowników?
Przede wszystkim:
przyjąć do wiadomości, że ono istnieje i stanowi ogromne zagrożenie dla pracowników, jak i dla całego z biznesu. A później rozpocząć na jego temat otwartą rozmowę w organizacji.
Tak naprawdę to pierwszy krok, którego potrzebujemy. Rozmowa o zmęczeniu pracowników nie jest powiem wymysłem zespołu HR (czy samych pracowników), ale realnym problemem, który w dłuższej perspektywie będzie przekładać się na rosnącą liczbę zwolnień pracowników, a nawet odejścia.
Z jakich rozwiązań mogą korzystać pracodawcy?
Myślę, że bardzo ważne jest to, aby o zmęczeniu i walce z nim rozmawiać w kontekście strategicznych, długofalowych działań, a nie ad hocowych inicjatyw (na przykład tak chętnie organizowanych dziś webinarów), które na koniec dnia nie będą wprowadzać żadnych zmian. Co zatem robią pracodawcy, by ich pracownicy byli wypoczęci?
Badanie zmęczenia
Monitorowanie zmęczenia pracowników w organizacji to bez wątpienia krok pierwszy. Można badać je deklaratywnie – weryfikując to, jak sami zainteresowani oceniają swoje zmęczenie, ale warto też sięgać po dane które już mamy, czyli choćby:
- poziom absencji w firmie (czyli liczbę opuszczonych dni w pracy);
- częstotliwość absencji (czyli liczbę zwolnień per pracownik w organizacji);
- średni czas trwania nieobecności.
Praca z tymi danymi może być doskonałym punktem wyjścia do dyskusji na temat zmęczenia pracowników.
Urlopy!
W Polsce możemy pochwalić się kilkoma organizacjami, które wzorem zagranicznych pracodawców oferują swoim pracownikom nielimitowane urlopy. Należą do nich choćby Traffit i SYZYGY. Takie podejście do wypoczynku pracowników jest bez wątpienia godne pochwały. Musimy pamiętać jednak, że samo w sobie nie będzie ono gwarancją sukcesu, a przez niego rozumiem wypoczętych pracowników.
Aby pracownicy korzystali z urlopów (zarówno tych nielimitowanych, jak i przysługujących na mocy umowy z pracodawcą, czy gwarantowanych przez prawo pracy) konieczne jest stworzenie kultury, w której chodzenie na urlopy, odpoczynek jest niczym innym jak standardem.
A żeby to się udało z urlopów korzystać muszą liderzy w organizacji. Bo to ich postawa, kształtuje zachowania pozostałych pracowników w organizacji.
Niewykorzystane przez kierownictwo organizacji urlopy to również… ogromny koszt dla firmy. Bardzo trafnie w swojej książce „Liczby w HR” pisze o tym Ania Morawiec-Bartosik.
Inicjatywy well-beingowe
Rośnie liczba firm, która do well-beingu podchodzi w sposób strategiczny. W 2022 roku Nike chwalił się inicjatywą tygodnia well-beingu, czyli dodatkowego tygodnia wypoczynku dla swojego zespołu, w którym ich jedynym celem jest… relaks.
Zachowania liderów i prowadzona przez nich komunikacja wewnętrzna
Przeciążenie i zmęczenie pracowników jest często efektem przeciążenia i zmęczenia liderów, które pogłębia tylko nieskuteczna komunikacja wewnętrzna. Przekłada się to oczywiście na spadek zaangażowania pracowników i samych liderów. Pisałam zresztą o tym na blogu.
W tym kontekście bardzo ważne jest więc zachowanie samych liderów. To, czy zauważają oni zmęczenie pracowników, to czy są otwarci na feedback, to czy sami o niego proszą i przyjmują go.
A jak zmęczenie w Twojej organizacji?
Jestem bardzo ciekawa jak oceniasz zmęczenie swoje i swoich pracowników? Czy ten temat w ogóle jest przedmiotem dyskusji w Twojej organizacji? Jeśli tak, to jak zachęcasz pracowników do odpoczynku? Czekam na Twoje komentarze, udostępnienia czy… przykłady działań. Jestem bardzo ciekawa Twojej reakcji.
Maja