Przesiedliście się już na rowery? Liczba osób, które przesiadają się na rowery rośnie. Tylko w zeszłym roku, w samej Warszawie liczba rowerzystów wzrosła o 40%. Z badania Michael Page wynika, że co 9 osoba w Polsce dojeżdża do pracy rowerem (11%). To wynik lepszy od europejskiej średniej, która wynosi niecałe 9 proc. Czy na rowerowy trend zwrócili już uwagę pracodawcy? Jak najbardziej! Oto przegląd dobrych, lokalnych praktyk, dzięki którym firmy wspierają osoby dojeżdżające rowerem do pracy.
W połowie marca sezon rowerowy otworzył Adam Uszpolewicz, prezes zarządu Aviva. Brawa należą się zarówno za promowanie dwóch kółek, jak zaangażowanie szefa firmy w wizerunkowe działania pracodawcy.
Do pracy rowerem? Naturalnie 🙂 Nasz prezes Adam po zimowej przerwie, kiedy to zwykle jeździ do biura metrem, w pierwszych wiosennych dniach przesiadł się już na rower. Rzucił też wyzwanie tym, którzy jeżdżą limuzynami 😉 A Wy jak dojeżdżacie do pracy tej wiosny?
Gepostet von Aviva Kariera am Mittwoch, 20. März 2019
Nie każdy szef jest jednak jeżdżącym, rowerowym wzorem? Co zatem zrobić, by zachęcić pracowników do zmiany czterech kółek na dwa?
Rowerowa infrastrukutra
Niby banał, a jednak bez niego ani rusz. Infrastruktura w postaci profesjonalnego parkingu rowerowego, stojaków na rowery lub przynajmniej stacji rowerów miejskich w okolicy biura to tak zwany must have. Chyba najsłynniejszą, rowerową firmą jest Google. Tam pracownicy mogą korzystać nie tylko z obrandowanych rowerów, ale również … ścieżek rowerowych na terenie kampusu.
Oczywiście ma przestrzeń na tak profesjonalne podejście do tematu. W Polsce nie brakuje jednak firm, które tak jak LPP Polska czy Ericsson inwestują w służbowe floty rowerowe lub tworzą bezpieczną przestrzeń, w której parkować mogą rowerzyści.
Rowerowa integracja i edukacja
Mam tu na myśli wszelkiego rodzaju inicjatywy aktywizujące rowerowo pracowników. Może to być na przykład zaproszenie do biura mobilnego serwisu rowerowego lub organizacja firmowych wydarzeń specjalnych dla rowerzystów. Swoją rowerową drużynę ma między inny zespół Laboratorium Dr Irena Eris. Z tej drugiej opcji skorzystała też grupa Aterima „Żyj z głową” edukowała swój zespół w obszarze szeroko pojętej profilaktyki zdrowotnej. W 2017 roku zorganizowali dla pracowników dwie edycje sportowych rywalizacji opartych o aplikację Endomondo. Jedno z wyzwań związane było właśnie z jazdą na rowerze. Trzy osoby z najlepszymi wynikami w danej kategorii otrzymywały upominki sportowe.
Po mechanizm grywalizacji sięgnął również zespół Provident Polska. Firma skorzystała z grywalizacyjnej platformy Fitqbe (więcej pisałam o niej tutaj), która pomaga wspierać pracodawcom zdrowy styl życia pracowników. Zespół ma do niej dostęp za pośrednictwem laptopów, tabletów i telefonów komórkowych. Platforma daje możliwość rejestrowania aktywności sportowych, a nawet tworzenia grup dyskusyjnych w ramach których pracownicy dzielą się swoimi doświadczeniami, sukcesami oraz motywują do pokonywania różnych ograniczeń. To dzięki tej inicjatywie zepół Provident przejechał wspólnie na rowerach ponad 112 000 kilometrów.
Inny przykład rowerowej inicjatywy to współpraca Santander Bank i Activy. W firmowy konkurs Bike Challenge zaangażowało się ponad 645 pracowników (najwięcej w historii organizowanego od lat prozdrowotnego programu Zdrowie na Bank). Ze wszystkich zarejestrowanych przez dedykowaną aplikację przejazdów, aż 61% stanowiły dojazdy zespołu do pracy.
Finansowanie rowerowych dojazdów pracowników
Może kontrowersyjny, ale bez wątpienia ciekawy pomysł. Chyba pierwszą firmą w Polsce, która go wprowadziła była sopocka Blue Media. Od 2013 roku prowadzi ona program „Złotówka za kilometr” i płaci pracownikom 1 zł za każdy kilometr przejechany rowerem do pracy. Jak informuje Business Insider w 2017 roku wypłaciła ona w sumie swoim rowerzystom ponad 106 tys złotych.
Ja w tym roku po trzech (!!!) bolesnych latach oczekiwań wróciłam na rowerowe ścieżki. Jestem dumną posiadaczką czerwonej strzały i od kilku dni śmigam nią po Warszawie 🙂
I marzę, że wkróte przed polskimi biurowcami liczba rowerów będzie przypominać tę w Holandii czy choćby we Włoszech 🙂
A czy Wasze firmy wspierają pracowników-rowerzystów? O swoich doświadczeniach napiszcie koniecznie w komentarzach. A jeśli ten tekst jest dla Was ciekawy, nie zawahajcie się go udostępnić dalej – na Facebooku, Linkedinie czy Twitterze. Dziękuję!
Miłego dnia 🙂
Maja
