Ocena CV kandydata przez rekrutera to jeden dominujących na rynku, ale równocześnie z najbardziej zawodnych sposobów oceny w procesie rekrutacji. Skąd ta popularność? Przecież pod ręką mamy rozwiązanie dużo bardziej skuteczne i obiektywne – to testy rekrutacyjne.
Jak przekonuje w książce „Kompetencyjne testy sytuacje w rekrutacji, selekcji i ocenie pracowników” Piotr Prokopowicz, Marianna Król i Grzegorz Żmuda:
proces rekrutacji, selekcji i oceny pracowników powinien opierać się na rzetelnych i trafnych narzędziach pomiarowych, pozwalających na dotarcie do tych cech osobowych, które mają znaczenie dla organizacji
Trudno się z autorami nie zgodzić. Mimo to zdecydowana większość pracodawców w Polsce i na świecie ocenia i wybiera swoich przyszłych pracowników w pierwszym etapie po prostu oceniając ich CV. Musimy powiedzieć sobie w prost, że jest to metoda obarczona ogromnym ryzykiem popełnienia błędu!
A co, gdyby już na pierwszym etapie preselekcji kandydatów zbierać o nich dane behawioralne i mierzyć ich potencjał? A nie zakładać, że on wystapi tylko na podstawie analizy CV?
Czym są testy psychometryczne?
Testy psychometryczne to wystandaryzowane i zobiektywizowane pomiary próbki zachowania kandydata. Na podstawie udzielonych przez niego odpowiedzi, pozwalają wnioskować o jego zachowaniu w sytuacjach pozatestowych, życiowych, na przykład w miejscu pracy.
Test nie ocenia talentów kandydata. Zbiera jednak dane behawioralne, które mierzą jego potencjał.
Jakie korzyści niosą testy rekrutacyjne?
Przyspieszenie preselekcji
Proces preselekcji, czyli analizy przez rekruterów aplikacji otrzymanych na dane stanowisko jest bardzo czasochłonny. W kontekści rekrutacji na stanowiska niższe, wymagające mniejszych kompetencji i doświadczenia, ze względu na większą liczbę CV kandydatów może zajmować nawet kilka godzin. Wykorzystanie testów rekrutacyjnych pozwala na znaczą oszczędność czasu.
Dobrze obrazuje to przykład Action, które dzięki wykorzystaniu testów psychometrycznych ograniczyło czas preselekcji kandydatów z 3 godzin do … 21 minut! To ponad 85% oszczędność czas, którą rekruterzy firmy zamiast na przeglądania wszystkich CV mogli przeznaczyć na analizę aplikacji od najlepiej dopasowanych do firmy kandydatów.
Zwiększona trafność decyzji rekrutacyjnej
Nietrafiona rekrutacja to zawsze koszt dla pracodawcy. A w dobie rekrutacji prowadzonych zdalnie ryzyko popełnienia błędu jest jeszcze większe.
Jak pokazuje badanie eRecuiter „Raport Candidate Experience w Polsce 2021” jednym z największych wyzwań dla ponad 60% rekruterów jest poznanie kandydata tylko podczas procesu rekrutacyjnego online.
Testy pozwalają to zmienić. Sprawdzają nie tylko wiedzę kandydata, ale jego naturalne preferencje czy najbardziej naturalne dla niego zachowania już na etapie preselekcji aplikacji przez rekrutera. Odsłaniają jego nautralne umiejętności i predyspozycje. Umożliwiają też oszacowanie potencjału kandydata i zdiagnozowanie, czy dostosuje się do nowego stanowiska. A to w dłuższej perspektywie przekłada się na szybsze wdrożenie i niższą rotację pracowników na danym stanowisku.
Brak stronniczości
Wyniki testów, które wykonują kandydaci, a co za tym idzie rekomendacje, które testy przynoszą rekruterom są odporne na różnice demograficzne: wiek czy płeć kandydatów, ale też ich doświadczenie. Dzięki ich wykorzystaniu nie ma możliwości na (często nieświadome) różnicowanie kandydatów. A to pojawia się w rekrutacji zarówno po stronie rekruterów jak i hiring managerów.
Mało mówi się o tym, że jak pokazują badania, menedżerowie są 3 razy bardziej skłonni zatrudnić kandydata jeśli w przeszłości oboje pracowali w tej samej organizacji, mimo że się w niej nie spotkali.
Feedback dla każdego kandydata
Jedną z największy bolączek procesów rekrutacyjnych jest fakt, że kandydaci oczekują spersonalizowanej odpowiedzi na pytanie „Dlaczego odpadali z danego etapu rekrutacji?”. Potwierdzają to choćby badania eRecruitera, z których wynika, że
taką informację, chciałoby otrzymać 70% kandydatów.
Wykorzystanie w rekrutacji testów praktycznie eleminuje ten problem. Narzędzia oferujące testy rekrutacyjne automatycznie przygotowują bowiem podsumowanie wyników osiągniętych przez kandydata, które jest niczym innym, jak pogłębionym feedbackiem.
Najfajniejsze (z perspektywy doświadczeń kandydata) jest to, że taki pogłębiony, często obejmujący kilka stron maszynopisu feedback z wynikami jego testu może otrzymać nawet w przypadku odrzucenia po analizie CV.
Automatyzacja rekrutacji, wsparcie codziennej pracy rekruterów
Testy rekrutacyjne to również remendium na zbyt duże obłożenie zespołów rekrutacyjnych. Co 5 HR-owiec w Polsce deklaruje, ze pracuje zbyt małym zespole. Automatyzacja procesu rekrutacji poprzez wykorzystanie systemu ATS, ale też wsparcie narzędziami ułatwiającymi selekcję, takimi jak testy rekrutacyjne to kolejny krok w odciążeniu zespołów HR.
Czas na Ciebie?
Czy w Twojej firmie wykorzystujecie testy rekrutacyjne? Jeśli nie, czy widzisz ich plus, a może jednak w Twojej głowie przeważają minusy? Koniecznie podziel się nimi w komentarzu! Zachęcam Cię również do podania tego tekstu dalej. Może zachęci kogoś do przetestowania testów rekrutacyjnych w jego organizacji?
PS. Artykuł powstał we współpracy ze Staffly
Miłego dnia
Maja