Czy istnieje na świecie benefit, z którego korzystać będą wszyscy pracownicy. Niezależnie od płci, wieku, sprawowanej roli czy formy pracy – zdalnej, hybrydowej czy w biurze? Okazuje się, że tak! Paradoksalnie benefit ten nie należy do ścisłej czołówki rozwiązań oferowanych pracownikom przez pracodawców.
Czy zaskoczę kogoś pisząc, że benefity pozapłacowe są dla pracowników ważne? Pewnie nie. Do myślenia, bez wątpienia da jednak informacja, że:
zaledwie 15% Polaków ocenia benefity oferowane przez pracodawców jako dostosowane do ich potrzeb.
Benefity oczekiwane …
W ostatnich latach ukazało się kilka badań, które potwierdzą rozdźwięk pomiędzy benefitami oferowanymi pracownikom, a tymi, których pracownicy oczekują. Podobnie jest w przypadku wyników „Ogólnopolskiego przeglądu benefitów”, przeprowadzonego przez partnera dzisiejszego tekstu, firmę Edenred jesienią 2022 roku. Te najczęściej oferowane to:
- prywatna opieka medyczna (79% wskazań),
- karty podarunkowe (54% wskazań),
- ubezpieczenie (52% wskazań),
- karty sportowe (48% wskazań),
- dostęp do pracy zdalnej (39% wskazań).
Dobre, bo polskie! Narzędzia dla HR-owców, które musisz znać [ZESTAWIENIE]
… i benefity oferowane
Czego w tym samym czasie oczekują w ofercie benefitowej pracownicy? Obok dodatkowych dni wolnych od pracy (wskazało na nie 39% ankietowanych), zdecydowana większość pracowników poszukuje benefitów, które odciążą ich budżety domowe:
- dofinansowanie do dojazdów do pracy (33% wskazań),
- dopłaty do wydatków (32% wskazań),
- dofinansowanie do posiłków (27% wskazań).
Jak pokazuje inne badanie (również przeprowadzone przez Edenred), ten ostatni benefit – dofinansowanie do posiłków jest nie tylko rozwiązaniem pożądanym zarówno przez pracowników white jak i blue collars, ale też… stosunkowo rzadko oferowanym.
Benefity jedzeniowe dostępne na rynku
Sposobów na wplecenie jedzenia do benefitów pozapłacowych jest wiele. Zaczynając od owocowych czwartków, które stały się dziś tematem memów, przez bezpłatne jedzenie, które dostępne jest dla pracowników w biurze (na przykład w formie regularnie odbywających się w firmie śniadań, o których pisałam już na blogu), czy dofinansowanie do stołówki praowniczej.
Niestety, żadne z tych rozwiązań nie adresuje potrzeb rosnącej coraz bardziej grupy pracowników pracującej (jak podaje PAP zdalnie lub hybrydowo pracuje dziś 35% Polaków).
W tym kontekście rozwiązaniem, które warto szczególnie rozważyć jest rozbudowanie oferty benefitowej o karty lunchowe, które zabezpieczną potrzeby pracowników niezależnie od ich formy zatrudnienia.
Najbardziej egalitarny ze wszystkich benefitów
Każdy z nas musi jeść – bardziej lub mniej zdrowo, w pracy, w restauracji, z dostawą do domu. Niezależnie od tego czy pracujemy w zakładzie produkcyjnym, w terenie, w biurze czy na home office.
Właśnie z tego powodu dofinansowanie do posiłków w formie karty lunchowej jest najbardziej egalitarnym ze wszystkich benefitów i daje gwarancję największego użytkowania przez zdecydowaną większość, jeśli nie wszystkich pracowników.
Tego, że dofinansowanie pracownicy wykorzystują na różne sposoby dowodzą zresztą badania Edenred:
- 32% płaci kartą by w czasie przerwy pójść do restauracji,
- 40,5% kupuje posiłek na wynos,
- 20% zamawia lunch za pośrednictwem platformy dostawczej,
- 36% kupuje gotowy posiłek w sklepie.
Pozostałe zalety kart lunchowych
Jednak zalet kart lunchowych jako benefitu pozapłacowego jest dużo więcej.
Wpływ na poczucie docenienia
Jak pokazują badania, to właśnie benefity związanie z jedzeniem przekładają się na poczucie docenienia pracowników. Potwierdziło to prawie 60% badanych przez GrubHub, którzy zgodzili się, że posiłki współfinansowane stanowią wartość dodaną dla nich i dla całej organizacji.
Jedzenie to element kultury organizacji
Jednym z elementów życia, z którym pracownicy tęsknili w czasie pandemii COVID-19 najbardziej były… wspólne posiłki. Wspólne posiłki są naturalną okazją do rozmowy, a nic tak nie sprzyja zacieśnianiu więzi ze współpracownikami. Karta lunchowa daje możliwość podtrzymania tradycji spożywania posiłków również w zespołach pracujących hybrydowo czy całkowicie rozproszonych.
Korzyści finansowe dla pracownika…
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 2023 roku zmieniającym ustalania wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe “podstawy wymiaru składek nie stanowią następujące przychody: […] wartość finansowanych przez pracodawcę posiłków udostępnianych pracownikom do spożycia”.
Z ulgi tej może skorzystać każdy pracownik, którego dofinansowanie do posiłków nie przekracza 450 zł miesięczne i nie pobiera on ekwiwalentu z tytułu dofinansowania.
… i dla pracodawcy
Pisałam już, że wartość środków przekazanych na karcie lunchowej jest wolna od składki ZUS. Warto pamiętać, że to zwolnienie dotyczy zarówno pracownika i jak i pracodawcy.
Karta lunchowa to również rozwiązanie, które warto rozważyć w kontekście podwyżek, szczególnie jeśli budżet na jednego pracownika jest wyższy niż 300 zł. W tej sytuacji warto zastosować model hybrydowy: 300 zł przekazać pracownikowi na karcie lunchowej, a pozostałą część jako wzrost wynagrodzenia zasadniczego. To rozwiązanie z punktu widzenia siły nabywczej oraz kosztów pracodawcy będzie najkorzystniejsze.
A czy Ty dofinansowujesz posiłki pracowników?
Jestem bardzo ciekawa czy pracownicy w Twojej firmie mogą korzystać z dofinansowania do posiłków? Jakie widzisz plusy, a jakie minusy tego rozwiązania? Ja sama w najbliższym czasie będę testować kartę lunchową Edenred i obiecują podzielić się swoimi wrażeniami!
A jeśli chcesz sprawdzić warunki zakupu kart lunchowych Edenred – zajrzyj na stronę Edenred.pl. Tam można je zamówić dosłownie w kilka klinięć.
Jestem ciekawa Twoich doświadczeń z jedzeniowymi benefitami. Czy funkcjonują one w Twojej organizacji? A może cały czas zastanawiacie się nad ich wdrożeniem? Daj znać w komentarzu! Nie wahaj się też udostępnić tektu dalej 🙂 Każda Twoja reakcja to sygnał dla mnie, że materiały które tworzę są dla Ciebie użyteczne.
Tekst powstał we współpracy z Edenred Polska.
Miłego dnia!
Maja