Czy pracowników, którzy chcą odejść da się przekonać do zmiany decyzji? A dokładniej, czy da się to zrobić inaczej niż za pomocą argumentów finansowych? Jest to możliwe, ale należy działać zawczasu, a nie w momencie, gdy pracownik składa wypowiedzenie.
[pokaz_newsletter tekst=”Dołącz do grona najlepiej poinformowanych czytelników bloga :)”]
Odejścia pracowników to temat wywołujący ogromne emocje. Często zapominamy jednak, że nikt nie rzuca pracy z dnia na dzień. Decyzja o zmianie dojrzewa w pracowniku miesiącami, a przynajmniej tygodniami.
Katalog oficjalnych powodów odejść jest raczej zamknięty. Do najpopularniejszych argumentów należą: lepsza oferta finansowa, możliwość rozwoju, zbyt duży zakres obowiązków, potrzeba zmiany. Jest jednak jeden powód rezygnacji pracowników, o których często zapominamy.
Pracownicy odchodzą, bo nikt nawet nie próbuje ich zatrzymać.
Odejścia pracowników w liczbach
Brak spontaniczności decyzji o odejściu potwierdzają badania Gallupa. Ponad 60% pracowników rozmawiało o swoich planach odejścia z inną osobą w organizacji. Tylko 1/3 poruszała ten temat w rozmowie ze swoim przełożonym, 7% rozmawia o tym z zespołem HR.
Co najciekawsze:
52% procent odchodzących pracowników twierdzi, że ich menedżer lub organizacja mogła zrobić coś, aby uniemożliwić im odejście z pracy.
Rozstanie z organizacją to naturalny etap, a właściwie zakończenie podróży pracownika. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy odejścia stają się coraz bardziej niekontrolowane. I to właśnie im, przynajmniej w części można zapobiec. A szczególną rolę do odegrania mają tu liderzy.
Jak zatrzymywać pracowników w firmie?
Regularne, indywidualne rozmowy z członkami zespołu
To prawdziwy paradoks, ale wciąż zbyt wielu menadżerów nie ma czasu na rozmowy z członkami swojego zespołu. Gallup alarmuje, że mniej niż połowa pracowników otrzymuje feedback od swoich przełożonych kilka razy do roku lub rzadziej. To bardzo smutne, bo przecież właśnie regularna, pełna uważności i szczerej ciekawości rozmowa jest chyba najpotężniejszym orężem w ręku każdego lidera.
Menadżerowie muszą wyrobić w sobie nawyk częstych, mniej lub bardziej formalnych rozmów ze swoich zespołem. To jedyny sposób na zrozumienie swoich ludzi, budowę ich zaufania i wczesną identyfikację potencjalnych problemów.
Co ciekawe, pracownicy, których menadżerowie wysłuchują ich problemów związanych z pracą, o 62% rzadziej mierzą się z wypaleniem zawodowym.
Coaching pracowników
Menadżer powinien mieć czas na coaching i wsparcie rozwoju członków swojego zespołu. W tym kontekście liderzy powinni szczególną uwagę przyłożyć do motywacji i wydajności pracowników. To właśnie problemy z nimi prowadzą najczęściej do odejść. W tym kontekście warto weryfikować czy:
- pracownicy są przytłoczeni pracą (a jeśli tak, to którzy)?
- poszczególni pracownicy rozumieją stawiane przed nimi cele i oczekiwania?
- rozumieją perspektywę czasową projektów i ich terminy?
Ponadto, ile czasu spędzają na pracy, która przynosi im frajdę? A ile na obowiązkach, które ich frustrują?
W monitoringu zasobów pracowników pomogą rozmowy, ale też konkretne narzędzia – pisałam o nich choćby w tym tekście.
Stay interview
Ograniczyć odejścia może nie tylko świadomość minusów i uwag pracowników do pracy, ale też… plusów z nią związanych. Jednym z bardziej użytecznych narzędzi, które pomagają budować pozytywne doświadczenia pracowników są stay-interview. Pozwalają one zweryfikować, które elementy pracy najbardziej rezonują z poszczególnymi pracownikami, zrozumieć co jest dla nich ważne, dzięki czemu łatwiej jest dostarczać ich jeszcze więcej. Stay interview:
- mogą być osobnymi spotkaniami lub częścią regularnych one-to-one’ów z pracownikami / spotkań coachingowych,
- powinny swoim zakresem dotykać zarówno bieżącej pracy pracownika, jego kontaktów z zespołem, liderem ale też bycia częścią całej organizacji,
- powinny zachęcać pracowników do adresowania swoich potrzeb.
A jaka jest Twoja opinia?
Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii na temat odejść pracowników. Co powinien robić lider (i cała organizacja), by zatrzymywać ludzi? I czy skutecznym narzędziem są tylko pieniądze?
Jeśli spodobał Ci się ten post, zostaw po sobie ślad: skomentuj lub udostępnij. Każda Twoja reakcja to dla nie powód do uśmiechu.
Miłego dnia!
Maja