Docenianie pracowników ma moc i może stać się jednym z najważniejszych atrybutów pracodawcy. Szczególnie dzisiaj – w kryzysie. Tym bardziej że generalnie, jako pracownicy nie czujemy się docenieni. A to poczucie spada wraz ze stażem pracy.
Nie dawno ukazała się druga edycja badania „Indeks Doceniania” przeprowadzonego przez PreeShare, AmRest i HRM Institute. Jak się pewnie domyślacie poświecone jest … docenianiu pracowników w polskich firmach. Choć badanie zostało przeprowadzone na długo przed wybuchem epidemii koronawirusa, wcale nie traci dziś na aktualności. Wręcz przeciwnie! Refleksji nad docenianiem pracowników potrzebujemy dziś, w czasie kryzysu bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.
[pokaz_newsletter tekst=”Dołącz do grona najlepiej poinformowanych czytelników bloga :)”]
Docenianie pracowników – najważniejsze wnioski z raportu
- Docenianie przekłada się na konkretne zachowania pracowników. Badani, którzy czują się doceniani, są znacznie bardziej zadowoleni ze swojej pracy, a zadowolony pracownik to najlepszy ambasador pracodawcy. Swoje miejsce pracy poleciłoby znajomemu 69% osób, które są doceniane i chwalone, i tylko 12% tych, które nie czują się doceniane.
- Warto chwalić regularnie. Pracownicy chcą być doceniani zaraz po wykonaniu zadania lub podczas podsumowania projektu (łącznie 94% wskazań). Tylko 6% badanych wskazało, że najlepiej na nich działa podsumowanie podczas oceny rocznej lub półrocznej.
- Docenianie spada wraz ze stażem pracy. O ile wśród pracowników z najkrótszym stażem (do 6 miesięcy) aż 60% czuje, że są doceniani, im dłużej pracują w firmie, tym bardziej spada ich poczucie docenienia. Już tylko 47% pracowników ze stażem od roku do 2 lat ma poczucie doceniania, a przy stażu powyżej 5 lat w firmie – spada ono o kolejne 2 punkty procentowe.

Co 3 pracownik czuje się niedoceniony w swojej pracy. Zrób coś z tym!
Jak doceniać pracowników?
Właśnie o to zapytali respondentów badania autorzy Indeksu Doceniania. I choć na pierwszym miejscu widnieje gratyfikacja finansowa (no cóż, nikt z nas nie pracuje charytatywnie, prawda?), to cieszą mnie kolejne wyniki. 91% jako formę docenienia chciałoby otrzymać voucher na szkolenie, 88% usatysfakcjonuje zwykłe dziękuję, a 85% pozytywna informacja o dobrze wykonanej pracy.

Kto ma doceniać?
To dobre pytania, prawda? W ciemno strzelałabym, że największą wartość ma dla polskich pracowników docenienie przez przełożonego. Nic bardziej mylnego. Aż o 10 pkt procentowych wyprzedzili go w zestawieniu… koleżanki i koledzy z zespołu.

Docenianie pracowników – jakie narzędzia wybrać?
Sukces doceniania nie zależy od narzędzi, jakie organizacja wybierze, ale od nastawiania samych pracowników, tego jak traktujemy siebie nawzajem w organizacji.
W docenianiu, jak w każdym innym działaniu związanym z budową doświadczeń pracowników i ich zaangażowaniu najważniejszy jest mindset zespołu.
Docenić można bowiem zawsze – w rozmowie telefonicznej, podczas wideokonferencji, w mailu czy na wewnętrznym chacie. I warto zacząć właśnie od tych prostych działań, a dopiero później sięgać po narzędzia, takie jak:
Sesje feedbackowe
Docenianie to nic innego… jak pozytywny feedback, który przekazujemy naszym współpracownikom. Skoro tak, niech obejmuje ono cały zespół. Przykład takiego rozwiązania znalazłam na facebookowej grupie I love HR (oczywiście polecam!). Zespół Project:People wdrożył kilka dni temu (czyli już w trudnym koronawirusowym czasie) sesję feedbackową dotyczącą kompetencji leadershipowych wśród członków swojego zespołu. Została ona przeprowadzona online z pomocą narzędzia Discord. Jej mechanizm był prosty:
- do sesji mógł dołączyć każdy chętny z zespołu,
- feedback był przekazywany w ramach sesji 1:1 i na zasadzie „każdy-każdemu”,
- zespół skupiał się pozytywnym feedbacku
- sesja odbywała się w określonych time boxach, by nie tracić na dynamice.
Co najfajniejsze, z pomysłem sesji feedbackowej i wzajemnego docenienia wyszli sami pracownicy! Historię całej inicjatywy przeczytacie w tym poście Beaty Mosór-Szyszki.

Kudosy
Według Oxford Dictionary “kudos” to słowo pochodzące z Greki i oznaczające pochwałę otrzymaną za dowolne osiągnięcie. Oryginalnie firmowe kudosy to karteczki z pochwałą czy miłym komentarzem. Otrzymać powinna je osoba, którą chcemy wyróżnić. Ważne jest to, że kudos powinien być przyznany anonimowo. Dzisiaj kudosy mają wiele swoich odmian, weszły również do sieci. Jeśli interesują Was kulisy wdrożenia kudosów w firmie, rzućcie okiem na ten tekst na blogu No Fluff Jobs.

Rekomendacje na LinkedIn
LinkedInowe rekomendacje to takie kudosy w wersji online. Mają jednak tę przewagę, że nie żyją tylko w wewnętrznym ekosystemie firmy, ale sprawiają, ze o byciu docenionym wie cały (LinkedInowy) świat.

Zachęcam Was gorąco do wejścia dziś na Linkedin i napisania miłej wiadomości osobie, z którą pracujecie. Uwierzcie mi – możecie zrobić dzień i jej … i sobie.
Bo docenianie innych tak naprawdę robi dobrze również nam. I warto to robić, bo w codziennej bieganinie często nam to umyka. W przeciwieństwie to krytyki i przekazania trudnego feedbacku – na to czas znajdziemy (prawie) zawsze.
Oto największy sekret kontaktów z kandydatami i pracownikami
Online’owe narzędzia do doceniania
Oczywiście są też online’owe narzędzia dedykowane docenianiu. Zacznijmy więc od Preeshare – pomysłodawcy badania Indeks Doceniania 2019. Ale i w Polsce i na świecie jest ich więcej. Na rodzimym rynku od jakiegoś już czasu działa Nais, dzięki któremu pracownik/zespół może otrzymać dodatkowe pieniądze do wykorzystania w kafeterii systemu lub na wspólną integrację. Mamy też TeamBuzz, czyli narzędzie do przekazywania pracownikom feedbacku na bieżąco. czy Carrotspot, który bazuje na mechnizmie tokenów. Z zachodnich rozwiązań korzystać możecie m.in. z: Kudos, Hi5, czy Britrix24.
Ciekawa jestem, jak wygląda docenianie w Waszych firmach dziś, w czasie kryzysu? Podzielcie się swoimi doświadczeniami z doceniania pracowników w komentarzach.
Miłego dnia!
Maja