Nie tylko Ty się nad tym zastanawiasz. Tak naprawdę w czasach, gdy globalny poziom zaangażowania nie przekracza 13% pracowników, pytanie to spędza sen z powiem większości prezesów, menedżerów i zespołów działów HR czy komunikacji. Przecież budowa silnej więzi pomiędzy pracownikiem, a pracodawcą, który bądź co bądź co miesiąc płaci mu za wykonywane obowiązki, a często dorzuca również bonusy pozapłacowe, nie powinno być wyzwaniem. Jest jednak inaczej i pytanie o skuteczne sposoby na budowę zaangażowanego zespołu jak bumerang powraca na branżowych spotkaniach i w rozmowach kuluarowych.
Ilu autorów, tyle definicji zaangażowania pracowników. W zależności od źródła jest to więc:
- pozytywny stosunek pracowników do organizacji i jej wartości. Zaangażowany pracownik jest świadomy kontekstu biznesowego, pracuje z kolegami nad poprawą efektywności pracy dla zysku organizacji. Organizacja musi pracować nad rozwojem i podtrzymaniem zaangażowania, które wymaga dwustronnych relacji pomiędzy pracodawcą i pracownikiem (D. Robinson, The Drivers of Employee Engagement, 2014).
- możliwość znalezienia osobistego znaczenia i motywacji w pracy, otrzymywania pozytywnego interpersonalnego wsparcia i operowania w efektywnym środowisku pracy (P. R. Bernthal, Measuring Employee Engagement, 2009).
- wychodzenie pracowników poza minimum wymagane przez pracodawcę (R. Mrówka, Pojęcie zaangażowania pracowników we współczesnych naukach ekonomicznych i praktyce gospodarczej, 2010).
Wszystkie one sprowadzają się do tworzenia środowiska pracy, w który pracownikom się chce, w którym gotowy jest sięgać do swojej wewnętrznej motywacji i działać pomimo narastającym przeciwnościom losu (które są przecież nieodłączną częścią biznesu).
Według Dana Pinka, autora książki „Drive. Kompletnie nowe spojrzenie na motywacje”, elementami warunkującymi wewnętrzną motywację, a co za tym idzie zaangażowanie są:
- Poczucie sensu – pracownicy chcą wierzyć, ze ich działaniu przyświeca konkretny cel.
- Autonomia – pracownicy chcą w miarę możliwości działać na własnych zasadach.
- Rozwój – pracownicy chcą cały czas iść do przodu, zdobywając nowe umiejętności.
W kontekście zaangażowania pracowników korzysta się wręcz z pojęcia „irresistible organization”, czyli organizacji, której nie można się oprzeć. Jego autorem jest Josh Bersin, a więcej możecie o nim poczytać w tutaj. Przekonuje on, że elementami, które sprawiają, że pracownik nie może przejść obojętnie obok pracodawcy są:
- Wykonywanie pracy, która ma znaczenie
- Jasne i transparentne zarządzanie organizacją
- Pozytywne środowisko pracy
- Możliwości rozwoju
- Zaufanie do liderów organizacji
W jaki sposób zabrać się do budowy zaangażowanego zespołu?
Po pierwsze – określ zasady gry. Każdy pracownik firmy powinien znać misję, wizję i długo- oraz krótkoterminowe cele firmy. Niech nie będą one tylko bytami papierowymi. Jak już pisałam na początku tekstu definicji zaangażowania jest kilka – przedstawmy tą, w którą wierzy nasza organizacja. Niech będzie ona znana nie tylko zespołowi HR, ale również managementowi, menedżerom i pozostałym pracownikom.
Po drugie – wybierajmy narzędzia, które ułatwiają komunikację, dzielenie się wiedzą, wymianę informacji, w ich DNA jest budowa zaangażowanych społeczności.
Po trzecie – pytaj pracowników w jakiej organizacji chcą pracować i … wdrażaj ich pomysły w życie. Tym bardziej, że pracownicy chcą współdecydować o tym, jak funkcjonuje firma. Jest to dziś dużo prostsze choćby dzięki mechanizmom wewnętrznegi crowdsourcing czy narzędziom komunikacji umożliwiającym komunikację w czasie rzeczywistym.
Po czwarte – twórz miejsce pracy, do którego chce się wracać (a nie wraca się wyłącznie dla wynagrodzenia). Pamiętaj o zasadzie „time to think, create, and rest”. Praca jest ważna, ale dobrze dać pracownikom czas na ładowanie akumulatorów.
Po piąte – bądź liderem, którego każdy chciałby mieć. Pamiętaj, że zaangażowanie to człowiek. Nie bój się więc być człowiekiem.
Przy okazji zapraszam Was do subskrypcji jedynego, oficjalnego newslettera Gojtowska.com. Dzięki niemu, będziecie na bieżąco ze wszystkimi postami i nowościami na blogu ????
Miłego dnia!
Maja Gojtowska