Candidate experience. Co jest dla kandydata ważne w procesie rekrutacji?
Wydaje się, że mechanizmy, którymi kierują się w procesach rekrutacyjnych kandydaci, nie mają przed pracodawcami tajemnic.
Wydaje się, że mechanizmy, którymi kierują się w procesach rekrutacyjnych kandydaci, nie mają przed pracodawcami tajemnic.
Kandydaci nie przychodzą na umówione spotkania rekrutacyjne. A przecież wystarczy tylko napisać SMS, czy krótkiego maila z informacją o zmianie planów.
Do 2025 r. na polskim rynku pracy może brakować nawet 1,5 mln osób. Oznacza to konieczność zatrudniania dodatkowo każdego roku ponad 300 tys. pracowników.
O tym, czego kandydat chce powiedziano choćby na tym blogu naprawdę sporo. Warto jednak pamiętać, że budowa doświadczeń kandydatów to nie tylko tworzenie efektu „wow”, a również eliminowanie tych elementów procesu, które przyprawiają kandydatów o ból głowy.
Oczekiwania kandydatów – niby je znamy, ale czy na pewno?
Facebook to bez wątpienia społecznościowa potęga. Tylko w Polsce korzysta z niego ponad 16 milionów użytkowników. Są oni niebywałą gratką dla pracodawców.
14 lutego – róż, czerwień, serduszka i niewyobrażalnie dużo miłości.
Sen z powiek spędza mi ostatnio projekt z obszaru candidate experience.
Jak pokazują wyniki badania eRecruiter aż 47% kandydatów zniechęca się do zakupu produktów lub usług firmy, która zawiodła ich oczekiwania podczas rekrutacji. Zależność widoczna jest też w drugą stronę.
Media społecznościowe już na zawsze zmieniły nasze życie: sposób komunikacji, nawyki zakupowe, ale też to, jak szukamy pracy i …kandydatów.
Ogłoszenie o pracę jest często pierwszym punktem styku kandydata z marką pracodawcy. I choćby z tego powodu jest to kluczowe narzędzie komunikacji pracodawcy ze światem zewnętrznym.
Instagram ma miliard użytkowników. Ich przyrost jest szybszy, niż mogliśmy przypuszczać.