Nie tak dawno pisałam na blogu, że szczerość to element, którego brakuje prawie każdej organizacji. Ciężko o nią w komunikacji zewnętrznej, ale co gorsza ciężko o nią w komunikacji wewnętrznej, choćby w indywidualnych relacjach menedżerów z członkami ich zespołów.
W świecie „on demand”, w którym dziś żyjemy Netflixa nie trzeba nikomu przedstawiać. Firma wniosła nową jakość na rynek VoD, usług na życzenie w ogóle.
Globalny poziom zaangażowania według danych Instytutu Gallupa wynosi dziś 15%. Oznacza to, ni mniej ni więcej tyle, że 85% pracowników wykonuje swoją pracę bez zaangażowania. W najlepszej opcji jest im ona obojętna.
Czytanie nie jest ostatnio moją najmocniejszą stroną. Daleko mi do literackich wyzwań Marka Zuckerberga, choć i tak jestem sporo powyżej średniej krajowej (63% Polaków nie czyta w ciągu roku ani jednej książki!).
Dawno nie było tu recenzji książki. Pewnie ma to związek z tempem mojego czytania, które (niestety) nie jest tak dobre, jak bym sobie tego życzyła. Na szczęście wakacje mają to do siebie, że można pewne rzeczy nadrobić.
![Ilustracja do: [recenzja] 10 kroków do maksymalnej produktywności Michała Śliwińskiego](https://gojtowska.com/wp-content/uploads/2017/10/2017-10-11-10-58-15-1-660x440.jpg)
Nie wiem jak Wy, ale ja z polskimi książkami na temat produktywności miałam do tej pory problem. Zawsze kończyło się tak samo – finalnie sięgałam po zagraniczne, internetowe teksty z cyklu „life hacks” czy też „productivity dos and don’ts”.
![Ilustracja do: [recenzja] „Jak działa Google” Erica Schmidta, Jonathana Rosenberga i Alana Eagle’a](https://gojtowska.com/wp-content/uploads/2017/07/20170716_093758-660x440.jpg)
Trudno o drugie tak inspirujące biznesowo miejsce jak Google. I choćby z tego powodu warto książkę „Jak działa Google” przeczytać. To napisana z humorem i lekkością książka, która odsłania kulisy funkcjonowania firmy, nie stroniąc od biurowych anegdot i ciekawostek.
![Ilustracja do: [Recenzja] Kreatywność S.A. Eda Catmulla, czyli jak zbudować kreatywne środowisko pracy w stylu PIXARA](https://gojtowska.com/wp-content/uploads/2017/07/728140506_a1c50909c8_b-660x440.jpg)
Któż nie zna takich filmów jak „Gdzie jest Nemo?”, „Odlot” czy „Ratatuj”. Wszystkie są dziełami wytwórni komputerowych filmów animowanych Pixar, która w 1995 roku, wypuszczając do kin „Toy Story” rozpoczęła prawdziwą bajkową rewolucję.
![Ilustracja do: [Recenzja] „Narratologia” Pawła Tkaczyka, czyli jak opowiadać historie](https://gojtowska.com/wp-content/uploads/2017/07/20170715_1037052-660x440.jpg)
„Narratologia” była bez wątpienia jedną z bardziej wyczekiwanych przeze mnie w tym roku książek. Paweł Tkaczyk to marka sama w sobie.
![Ilustracja do: [Recenzja] „Everest lidera” Anny Sarnackiej-Smith i i …. konkurs dla czytelników](https://gojtowska.com/wp-content/uploads/2017/06/everest_04-660x440.jpg)
"Everest Lidera" to książka o skutecznym przywództwie. Nie świadczy o nim samo stanowisko, ale siła charakteru.
![Ilustracja do: [Recenzja] „Szef w relacji z zespołem” Agnieszki Zych i Roberta Zycha oraz … KONKURS](https://gojtowska.com/wp-content/uploads/2017/02/brooke-lark-194253-660x440.jpg)
Rola przełożonego w komunikacji wewnętrznej jest niedoceniona. Firmy sięgają po coraz bardziej wymyślne narzędzia komunikacji: Intranet, sieci ESN, wideo, infografiki, ale tak naprawdę na nic się one zdadzą, jeśli zawodzi komunikacja face-to-face, na linii przełożony – podwładny.
O rynku pracy głośno ostatnio w literaturze. Etos pracy rywalizuje z pracą bez sensu. I czasem trudno się zdecydować do wybrać. Rynek pracy to jeden z moich ulubionych tematów przewodnich w książka. Lubię czytać książki biznesowe, rozwojowe, reportaże, a nawet literaturę piękną.